Około godziny 19 na autostradzie A4, kilometr nr 236, w przyczepie autotransportera urwała się piasta, co doprowadziło do zapłonu poduszki zawieszenia, a w efekcie także i koła. W przypadku tego typ transportu taki niewielki pożar mógł być zapowiedzią ogromnych strat, lecz nie tym razem – jak zaraz po zdarzeniu napisał mi Marcin Kucharzyk, który był jednym z jego świadków, dzięki szybkiej pomocy grupy kierowców ciężarówek pożar udało się ugasić. Duża ilość gaśnic wystarczyła do opanowania sytuacji przed przyjazdem straży pożarnej, tym samym czyniąc wszystko pięknym przykładem koleżeńskiej pomocy. Brawa dla panów kierowców za solidarną postawę! A z aut osobowych oczywiście nie zatrzymał się nikt…
Przy okazji taka ciekawostka – jednym z wozów strażackich, które przybyły na miejsce, był poczciwy Mercedes-Benz 1113 „Kurzhauber” z OSP w Prószkowie. Pomimo upływu lat auto nadal jest w pięknej kondycji i dzielnie służy, więc naturalnie nie wypadałoby go tutaj nie zaprezentować.
Autor zdjęć: Marcin Kucharzyk, któremu bardzo dziękuję!