Na 1500 kierowców ciężarówek żaden nie miał wirusa – pierwsze wyniki testów z Dover

Są już pierwsze podsumowania testów, które wykonuje się na kierowcach zmierzających do Dover oraz Folkestone. Znikają przy tym ostatnie wątpliwości, że francuska blokada była kompletnie niepotrzebną, przesadzoną i polityczną akcją.

Na pierwsze 1500 testów, wszystkie 1500 przyniosło wyniki negatywne. Żaden z kierowców nie wykazał więc zarażenia koronawirusem i żaden nie będzie musiał trafić na 10-dniową kwarantannę. Mówiąc więc krótko, tych 1500 kierowców utknęło w Wielkiej Brytanii zupełnie niepotrzebnie, równie dobrze mogąc już przebywać w domach.

Obecne tempo badań to około 300 kierowców na godzinę. Trwają też przygotowania, by zwiększyć ten zakres nawet dwukrotnie. Wkrótce powinniśmy się więc spodziewać kolejnych podsumowań, mówiących już o kilku tysiącach wykonanych testów.

Przypomnę, że oficjalną przyczyną francuskiej blokady miało być zagrożenie nowym, zmutowanym szczepem koronawirusa, rozprzestrzeniającym się na terenie Wielkiej Brytanii. To właśnie pod tym pretekstem kierowcy przez dwie doby nie byli wpuszczani do Francji, a następnie rozpoczęto akcję ich przymusowego badania.