Po raz pierwszy w historii ciężarówka marki MAZ wygrała rajd etapu Dakar. Miało to miejsce na odcinku 11., a więc w minioną środę. Przy okazji kierowca najszybszego MAZ-a – Siergiej Wiazowicz z fabrycznego zespołu MAZ-SPORTavto – wspiął się na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Wczoraj Białorusin zdołał utrzymać swoją pozycję i po dwunastu etapach klasyfikacja generalna wygląda następująco: pierwszy jedzie Kamaz z Nikołajewem, drugie jest Iveco Powerstar Federico Villagry, natomiast na trzeciej pozycji znajduje się MAZ Wiazowicza.
Jako ciekawostkę dodam, że na trasie rajdu nadal można spotkać klasycznego Liaza 111, z czeskiego zespołu Big Shock Racing. Pojazd ten dobrze sobie radzi i zajmuje obecnie siódmą pozycję w klasyfikacji generalnej.