MAN rozpoczął wielką inwestycję w Polsce – 300 pojazdów i 300 kabin na dobę

Fot. MAN Polska

Pod koniec ubiegłego tygodnia, przy fabryce marki MAN w Niepołomicach, miało miejsce symboliczne wmurowanie kamienia węgielnego. Oznacza to początek nowej, ogromnej inwestycji, która zamieni niepołomicki zakład w prawdopodobnie największą montownię ciężarówek na całym kontynencie.

Po rozbudowie wartej ponad 130 milionów euro, możliwości produkcyjne Niepołomic wzrosną aż trzykrotnie. Każdej doby zakład będzie mogło opuścić ponad 300 gotowych pojazdów z serii TGL, TGM, TGS oraz TGX. Równie wysokie będą możliwości produkcji kompletnych kabin, które trafią między innymi do monachijskiego zakładu marki.

Tak znaczący wzrost produkcji pójdzie oczywiście w parze ze wzrostem zatrudnienia. Nowe miejsca pracy będą czekały w Niepołomicach na nawet 1500 osób. Inwestycja ma też liczyć na rządowe dofinansowanie, które wiosną zapowiadano na poziomie nawet 35 procent. Stąd też obecność licznych przedstawicieli władzy, włącznie z wojewodą, wicemarszałkiem województwa, parlamentarzystami i odczytywaniem listu od premiera.

Dla wyjaśnienia dodam, że ogromna inwestycja w Polsce jest elementem ogromnych zmian produkcyjnych u MAN-a. Kilkukrotnie pojawiły się już informacje, że MAN zarabia na swoich ciężarówkach wyraźnie mniej niż należąca do tego samego koncernu Scania. Niemcy przygotowali więc wielką restrukturyzację, nie przedłużając umów dla kilku tysięcy niemieckich pracowników, a także wystawiając austriackie zakłady na sprzedaż.