Litewskie Volvo miało przejechać z Holandii do Afganistanu, ale w Polsce turecki kierowca trafił do aresztu

rynart_volvo_afganistan

Funkcjonariusze WITD Łódź trafili w ostatnich dniach na bardzo ciekawy transport, na moje oko organizowany przez litewski oddział holenderskiej firmy transportowej, od kilkudziesięciu lat nieprzerwanie wożącej ładunki między Europą Zachodnią a Bliskim Wschodem. Transport ten składał się z litewskiego Volva FH oraz holenderskiej naczepy, w której znajdował się dyplomatyczny ładunek żywności, przeznaczony dla ambasady. Turecki kierowca miał przetransportować tę naczepę z Holandii do Afganistanu, lecz zamiast tego skończył w polskim areszcie. Dlaczego? Odpowiedź znajdziecie w poniższym komunikacie:

21 lipca 2016 r. inspektorzy WITD w Łodzi Oddział Łowicz w trakcie prowadzenia czynności kontrolnych na autostradzie A2, w miejscowości Stryków, zatrzymali do kontroli zespół pojazdów, pozostający w dyspozycji prawnej litewskiego przewoźnika: tj. ciągnik siodłowy na litewskich numerach rejestracyjnych oraz naczepę na holenderskich numerach rejestracyjnych. W trakcie kontroli ustalono, że jest to transport dyplomatyczny z Holandii, w postaci ładunku żywnościowego,  zmierzający do jednej z ambasad w Kabulu, w Afganistanie.

Inspektor WITD zauważył w kabinie obok fotela kierowcy puste puszki po piwie, natomiast od kierowcy, obywatela Turcji,  wyczuł woń alkoholu. Kierowcę poddano badaniu alkomatem,  w wyniku testu stwierdzono 0,19mg alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza. W toku kontroli stwierdzono również inne nieprawidłowości, m.in. naruszenia czasu pracy. W dniach poprzedzających kontrolę pojazd poruszał się po drogach publicznych bez rejestrowania na karcie kierowcy wskazań w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy i przebytej drogi, pokonując łącznie dystans ponad 1500km ze średnią prędkością około 74,2km/h. Zważywszy na zaistniałe okoliczności wszczęte zostało postępowanie administracyjne, zagrożone karą w wysokości 5.000zł. Kierowca przekazany został funkcjonariuszom Policji w Strykowie i osadzony w areszcie, gdzie oczekuje na rozprawę. Pojazd umieszczony został na parkingu strzeżonym.