Licencja nieważna już od 6 lat, ciężarówka z komorniczą adnotacją oraz tachograf bez ważnego badania

licencja_wygasla_w_2010_roku

Aż 9 tys. złotych kary może zapłacić przewoźnik, który wykonywał swoją działalność bez wymaganych dokumentów. O jego nietypowej sytuacji opowiada poniższy komunikat GITD:

W dniu 12 lipca w trakcie wspólnych działań Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Olsztynie ze Służbą Celną, realizowanych na drodze ekspresowej S7 zatrzymano do kontroli zestaw pojazdów należący do polskiego przewoźnika. W trakcie kontroli stwierdzono, że w pojeździe zamontowany jest tachograf, w którym termin przeglądu okresowego upłynął 7 czerwca, w związku z czym rozpoczęto procedurę zabezpieczania dokumentów do wszczęcia postępowania administracyjnego wobec przedsiębiorcy, który jednocześnie był kierującym. W trakcie analizy okazanych do kontroli dokumentów, w tym wypisu z licencji, uwagę inspektorów zwróciła zamazana adnotacja w dowodzie rejestracyjnym, informująca o zakazie zbycia pojazdu ustanowiona przez komornika. Okazało się, że osoba na którą wystawiono licencje na wykonywanie krajowego transportu drogowego nie figuruje w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. W porozumieniu z wydającym licencje ustalono, że przedsiębiorca od 2010 roku nie posiada uprawnień do wykonywania zawodu przewoźnika drogowego, a licencja do tej pory nie została zwrócona.

W związku z zaistniałą sytuacją licencja została zatrzymana przez kontrolującego inspektora. Wobec byłego już przedsiębiorcy zostanie wszczęte dodatkowe postępowanie administracyjne za wykonywanie transportu drogowego bez wymaganego zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub bez wymaganej licencji. Za wyżej wymienione naruszenia osoba wykonująca transport drogowy jest zagrożona wystawieniem decyzji administracyjnej na łączną kwotę 9000 zł.