Patrząc na powyższe zdjęcie, bardzo łatwo nabrać podejrzeń. Czcionka jest podejrzanie mała, a przy tym jakby nierówno rozmieszczona. Gdy więc ITD otrzymało taki dokument do kontroli, postanowiono dokładnie go sprawdzić, korzystając z systemu informatycznego.
Szybko okazało się, że kierowca ciężarówki stracił swoje prawo jazdy już dwa lata temu, w związku z prowadzeniem po alkoholu. Zamiast jednak zrezygnować z prowadzenia, zapłacił 1200 złotych za podrobiony „dokument”. I tak kontynuował swoją pracę w transporcie krajowym, będąc wczoraj zatrzymanym w Toruniu, za kierownicą dwuosiowej ciężarówki podlaskiego przewoźnika.
Oto komunikat WITD Bydgoszcz:
W godzinach wieczornych patrol Inspekcji Transportu Drogowego, prowadząc kontrole drogowe w powiecie toruńskim, zatrzymał m.in. dwu osiowy pojazd ciężarowy, należący do przewoźnika z Podlasia.
Kontrola dokumentów, a w szczególności prawa jazdy kierującego, wzbudziła uzasadnione podejrzenia funkcjonariuszy. Weryfikacja w posiadanych systemach okazanego dokumentu , uprawniającego do kierowania pojazdem ciężarowym, potwierdziła przypuszczenia kontrolujących. Kierowca od 2018 roku nie posiadał ważnego dokumentu – zostało one zatrzymane za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Kierowca przyznał się do zakupu sfałszowanego uprawnienia za kwotę 1200 zł.
Na miejsce wezwano funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu w celu prowadzenia dalszych czynności w sprawie.
Z tytułu stwierdzonych naruszeń inspektorzy wszczęli postępowania administracyjne wobec przewoźnika i zarządzającego transportem.
