Złodziejska plaga niestety nie opuszcza parkingów. Tym razem swoją historią na ten temat podzielił się Czytelnik Dawid, dołączając do tego zdjęcia pociętej plandeki.
Sfotografowane uszkodzenia powstały minionej nocy, gdy należący do Dawida zestaw pauzował na parkingu Stura Nord, przy włoskiej autostradzie A55, na przedmieściach Turynu. Pojazd stał przy tym w dobrze widocznej rajce, tuż obok oświetlonego budynku stacji paliw i dosłownie kilkanaście metrów od masztu z kamerami. A mimo to złodzieje wycięli dziurę w przednim fragmencie naczepy i wynieśli z pojazdu część przewożonego ładunku.
Gdy na miejsce przybyła policja, kierowca DAF-a miał okazję poznać nieco szerszy obraz. Jak bowiem stwierdzili funkcjonariusze, po prostu wszystkie ciężarówki stojące tej nocy na Stura Nord miały pocięte plandeki. Niemniej w pozostałych przypadkach były to tylko niewielkie, półokrągłe nacięcia, pozwalające zajrzeć do wnętrza, a więc złodzieje najwyraźniej nie znaleźli tam interesujących ich ładunków.
A jakby złych wiadomości było mało, warto podkreślić, że to nie była jedyna tego typu akcja z minionej nocy. Również dzisiaj rano pojawił się bowiem komunikat niemieckiej policji, mówiący o kradzieży na parkingu Stinderhof, przy autostradzie A3, w południowej części Zagłębia Ruhry. Tam złodzieje pocięli plandeki w siedmiu naczepach, a w momencie publikowania tekstu trwało jeszcze liczenie ładunków, by określić wyrządzone straty.