Kontrole nowego zakazu wyprzedzania: niby były, ale na A2 ze starym zakazem

Powyżej: omawiane nagranie z kontroli

Łódzka policja zorganizowała wczoraj akcję, którą określono kontrolą nowych przepisów, czyli zakazu wyprzedzania dla samochodów ciężarowych, na wszystkich autostradach oraz drogach szybkiego ruchu o nie więcej niż dwóch pasach w danym kierunku. Już więc myślałem, że działania tego typu faktycznie się rozpoczęły, dopóki nie przyjrzałem się tej sprawie bliżej…

W łódzkiej akcji wykorzystano drona, nagrywając wyprzedzające ciężarówki, by następnie zatrzymać je do stacjonarnej kontroli i wystawić mandat. W ciągu kilku godzin miano w ten sposób uwiecznić aż 33 przypadki zabronionego wyprzedzania, w większości z nich wystawiając mandaty, choć w kilku kierując też sprawy do sądu. Jednocześnie funkcjonariusze potwierdzili, że mandat za złamanie nowego zakazu wynosi 1000 złotych i dodatkowo 8 punktów karnych. Jest to też jeden z tych mandatów, które ulegają podwojeniu, jeśli kierowca popełni takie samo wykroczenie w ciągu dwóch lat. Wówczas do zapłacenia będzie więc 2000 złotych i dodatkowo 8 punktów karnych.

Policja zaprezentowała też nagranie z akcji i właśnie tutaj pojawił się element zaskakujacy. Wyraźnie tam bowiem widać, że omawiane kontrole prowadzono na odcinku między Łodzią a Warszawą, w okolicach Skierniewic, gdzie zakaz i tak obowiązywał od wielu lat, wyznaczały go znaki, a kary były wręcz jeszcze wyższe, opiewając na 1000 złotych i aż 15 punktów. Na nagraniu zresztą widać, że znaki nadal tam stoją, więc pod tym względem nic się nie zmieniło. Trzeba zaś pamiętać, że gdy znaki wskazują klasyczny zakaz wyprzedzania, nie ma wyjątku pozwalającego wyprzedzić jadący z „prędkością znacznie niższą niż ta dozwolona dla ciężarówek”. Jednocześnie w takiej sytuacji sprawa znacznie ułatwiona jest dla policji. Gdyby bowiem na drodze nie było znaków i obowiązywał wyjątek dla wyprzedzania znacznie wolniejszych pojazdów nadal obowiązywał, kontrole przy użyciu drona nie byłyby takie proste. Bez analizy nagrania przez biegłych policja nie miałaby bowiem szansy udowodnić, z jaką prędkością poruszał się pojazd wyprzedzany w momencie rozpoczynania manewru. Mówiąc więc krótko, omawiana akcja niewiele mówi o kontrolach nowych zasad, a już na pewno nie dołączone do niej nagranie. Pokusiłbym się wręcz o stwierdzenie, że to po prostu „medialny straszak”.

By dodatkowo wyjaśnić tę sprawę, od razu zgłaszam się do Rzecznika Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Zadam mu trzy następujące pytania:

  • Jaką ilość punktów karnych otrzymali kierowcy ciężarówek, których 4 lipca 2023 roku nagrano na nielegalnym wyprzedzeniu na autostradzie A2 między Łodzią a Warszawą: 8 punktów czy 15 punków?
  • Czy omawianą akcję prowadzono także na innych odcinkach autostrady A2, na których nie znajdują się znaki B-26, zakazujące wyprzedzania dla samochodów ciężarowych?
  • Czy na innych odcinkach autostrady A2, na których nie znajdują się znaki B-26, również były wczoraj przypadki ukarania kierowców za złamanie zakazu wyprzedzania?

Gdy otrzymam odpowiedzi, wrócę do tego tematu. A tymczasem, dla zainteresowanych, zamieszczam komunikat KWP w Łódzi:

1 lipca 2023 roku, wprowadzono zakaz wyprzedzania pojazdów samochodowych na autostradach oraz drogach ekspresowych przez auta ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony. W związku z nowymi przepisami, policjanci łódzkiej drogówki przeprowadzili kontrole na wybranych odcinkach autostrady A2 i sprawdzili, czy kierujący stosują się do nowych przepisów. Do powyższych działań wykorzystany został policyjny dron.

4 lipca 2023 roku, mundurowi pod lupę wzięli przede wszystkim zachowania kierujących samochodami ciężarowymi. W ciągu kilku godzin ujawniono aż 33 wykroczenia w związku z wprowadzonym w życie nowym przepisem. Policjanci dokonali 25 kontroli pojazdów ciężarowych. Na kierujących nałożono mandaty karne, a także w kilku przypadkach skierowano wnioski o ukaranie do sądu.

Policjanci przypominają!
W przypadku gdy kierujący samochodem ciężarowym wyprzedza na autostradzie lub drodze ekspresowej o wyłącznie dwóch pasach ruchu przeznaczonych dla danego kierunku ruchu, musi się liczyć z nałożeniem na niego mandatu karnego w wysokości 1000 zł i 8 punktów karnych.  W przypadku popełnienia ponownie tego samego wykroczenia mandat karny wzrośnie do 2000 zł i do konta kierowcy zostanie dopisanych  kolejnych 8 punktów karnych. W takim przypadku, kierowca ten po przekroczeniu 24 punktów zostanie skierowany na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji.

Trwają działania „Bezpieczne wakacje” w ramach których funkcjonariusze będą przeprowadzać podobne akcje jeszcze wielokrotnie. Ma to na celu eliminowanie z ruchu piratów drogowych. Tego rodzaju kontrole będą organizowane na głównych ciągach komunikacyjnych i trasach o dużym natężeniu ruchu, ponieważ to właśnie na tych drogach najczęściej dochodzi do zdarzeń w tym niestety tych najtragiczniejszych w skutkach. Nadal, jak wskazują  policyjne statystyki, wielu kierujących łamie przepisy nie zważając na  konsekwencje swoich czynów.