Kontrole na granicy potrwają aż do połowy lutego – najnowsza zapowiedź z Niemiec

Fot. Bundespolizei

Już wkrótce upłyną dwa miesiące, od kiedy na polsko-niemieckiej oraz czesko-niemieckiej granicy przywrócono stałe punkty kontrolne. Wygląda jednak na to, że osiągnęliśmy co najwyżej półmetek planowanych utrudnień. Niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych właśnie bowiem podało zapowiedź, że kontrole zostaną przedłużone o kolejne dwa miesiące.

Zapowiedzi tradycyjnie dokonała Nancy Faeser, czyli niemiecka minister odpowiedzialna między innymi za pracę służb kontrolnych. Jako argumentację podano przy tym dotychczasowe statystyki, według których prowadzone od dwóch miesięcy kontrole pozwoliły wykryć już około 3,3 tys. nielegalnych prób przekroczenia niemieckiej granicy.

Przypomnę, że poprzednie przedłużenie kontroli miało obowiązywać do 15 grudnia, czyli do przyszłego piątku. Skoro natomiast do tego terminu mają zostać doliczone dwa miesiące, kontrole na granicy mogą trwać co najmniej do połowy lutego. W praktyce oznacza to też kolejne dziewięć tygodni, które dla tysięcy kierowców ciężarówek rozpoczną się od oczekiwania w kilkukilometrowej kolejce. A przy tym nie ma żadnej gwarancji, że Niemcy nie dokonają kolejnego przedłużenia.