Na przełomie lutego oraz marca brytyjska „drogówka” wzbogaciła się o nową ciężarówkę. Do policyjnej floty, dotychczas wykorzystującej Mercedesy Actrosy StreamSpace oraz DAF-y CF z płaskim dachem, dołączył DAF CF z wysokim nadwoziem typu Space Cab. Ciężarówkę skonfigurowano jako najzwyklejszy, dwuosiowy ciągnik, a jedynym jego wyróżnikiem mogą być pneumatyczne trąby oraz oświetlenie wmontowane w atrapę chłodnicy.
Na początku bieżącego tygodnia pojawiło się pierwsze podsumowanie działań z użyciem tego pojazdu. Były to kontrole z dni 8-12 marca, prowadzone główne na drogach krajowych, a nie na autostradach. Konkretnie mowa tutaj trasach A11, A12, A14 oraz A47, w okolicach miast Norwich oraz Ipswich. Co też typowe dla tego typu akcji, załoga ciężarówki zaglądała do wnętrz innych pojazdów, nagrywając ich kierowców kamerami. Skupiano się przy tym głównie na kierowcach ciężarówek, gdyż to właśnie z myślą o nich policja wykorzystuje ciągniki.
Pięciodniowe działania pozwoliły uwiecznić 307 wykroczeń, dokonanych przez 248 osób. Wśród za było aż 135 kierowców ciężarówek, 86 kierowców aut dostawczych i zaledwie 27 kierujących autami osobowymi. Najczęstszym problemem, stwierdzonym w aż 165 przypadkach, była jazda bez zapiętego pasa. Za to stosunkowo niewiele było kar za niewłaściwe zachowanie za kierownicą. Mowa tutaj o 28 mandatach za prowadzenie z telefonem w dłoni, 12 za brak należytej kontroli nad pojazdem oraz 9 za ogólnie niezachowywanie ostrożności za kierownicą.
Poza mandatami wymienionymi powyżej, były też kary między innymi za przekraczanie dowolnej prędkości, czy niewłaściwy stan pojazdu. Wyraźnie to więc pokazuje, że kontrole z udziałem ciężarówki nie skupiają się tylko na zaglądaniu do kabin.
