Kierowcy jeżdżący do Calais masowo kupują gaz pieprzowy i paralizatory… narażając się na aresztowanie

imigranci-calais

Brytyjska gazeta „Daily Express” poruszyła ostatnio temat samoobrony kierowców ciężarówek w Calais. Okazuje się, że na stacji benzynowej nieopodal Calais ogromnym powodzeniem cieszą się paralizatory oraz gaz pieprzowy, a główną grupę klientów stanowią właśnie kierowcy ciężarówek jeżdżący na Wyspy.

Gazeta zwróciła jednocześnie uwagę, że robiąc tego typu zakupy kierowcy narażają się na nieprzyjemne konsekwencje. Posiadanie przy sobie gazu pieprzowego lub paralizatora, nie mówiąc już o nożu, jest w Wielkiej Brytanii surowo zabronione i przyłapanie z czymś takim przez policję kończy się w areszcie, z zarzutami nielegalnego posiadania broni. Oczywiście jest to prawdziwa paranoja, wszak nielegalni imigranci wykazują się coraz większą desperacją, a do tego często mają przy sobie noże lub młotki, co stawia broniących ciężarówek kierowców w bardzo niebezpiecznej sytuacji…