Grupa 62 Włochów, w tym liczni kierowcy ciężarówek oraz pracownicy pomocy drogowej, ma stanąć przed sądem w związku z ostrzeganiem się przed drogowymi kontrolami. Wszyscy podejrzani mieli to robić za pośrednictwem aplikacji Whatsapp, przekazując sobie informacje w ramach stworzonej tam grupy „Men immezzu a via”.
Sprawa zaczęła się jeszcze wiosną, gdy włączona aplikacja została zauważona u jednego z kierowców kontrolowanych we włoskim Canicatti. Funkcjonariusze znaleźli wówczas wiadomości przekazywane w grupie i postanowili przekazać tę sprawę do prokuratury. Dalej w sprawie odbyło się dochodzenie, które wykazało regularne wykorzystywanie aplikacji do ostrzegania się o kontrolach. To zaś we Włoszech rzecz zakazana i dlatego wszystkich 62 uczestników grupy oskarżono o złamanie prawa.
W chwili obecnej w sprawie trwają przesłuchania, natomiast 27 stycznia odbędzie się pierwsza rozprawa. Sąd z sycylijskiego miasta Agrigento podejmie wówczas decyzję o ewentualnym kontynuowaniu procesu lub też odrzuceniu prokuratorskich zarzutów.
