Dzisiaj w nocy, w Düsseldorfie, doszło do przerażającego wypadku. Brał w nim udział samochód ciężarowy oraz Dodge Viper kierowany przez 30-letniego mężczyznę.
Dziesięciocylindrowy potwór, mający silnik o pojemności 8,4 litra, ewidentnie okazał się dla 30-latka zbyt szybki. Mężczyzna stracił bowiem panowanie nad pojazdem i uderzył w samochód ciężarowy. Co więcej, kierowca Vipera okazał się nie mieć zapiętych pasów, wypadł przy uderzeniu z auta i potoczył się w kierunku ciężarówki. 40-tonowy zestaw niestety nie miał szans wyhamować, najeżdżając na leżącego mężczyznę i powodując śmiertelne obrażenia.
Kierowca DAF-a XF nie odniósł typowych obrażeń, lecz i tak musiał zostać przetransportowany do szpitala. To przez szok, w którym znalazł się on po całym zdarzeniu. Ponadto do szpitala trafił też 29-letni pasażer Vipera.
Zdjęcie z miejsca zdarzenia:
Schwerer Sportwagen Unfall in #Düsseldorf. Fahrer verlor Kontrolle über Viper. Wurde bei dem Unfall raus geschleudert und von Lkw überrollt. pic.twitter.com/RfqqH3rjip
— nrw-aktuell.tv (@nrwaktuelltv) 20 października 2017