Kierowca ciężarówki aresztowany po kłótni na drodze – agresja, blokada i taranowanie

Cała historia zaczęła się w dosyć standardowy sposób. Było czwartkowe południe, gdy na ulicach niemieckiego Mannheim doszło do spięcia między dwoma kierowcami. Była to ostra wymiana zdań, w której uczestniczył 27-latek z osobowego Audi oraz 54-letni kierowca ciężarowego Mercedesa. Mężczyźni prawdopodobnie pokłócili się o sytuację zaistniałą na drodze, choć szczegóły nie zostały tutaj podane.

Dalszy przebieg wydarzeń już zaczął robić się poważny. 27-latek postanowił bowiem jechać za ciężarówką, najwyraźniej chcąc kontynuować kłótnię. Samochody pokonały tak kilkaset metrów, aż zatrzymały się przy lokalnej stacji benzynowej. Tam kierowca Audi miał zatrzymać swój samochód, wyjść przed ciężarówkę i nakazać jej kierowcy opuszczenie kabiny.

Kierowca ciężarówki nie zamierzał wysiadać. Zamiast tego gwałtownie cofnął, taranując stojące obok Audi i wpychając je na inny pojazd. Następnie skierował się też w kierunku samego 27-latka, gwałtownie ruszając i podążając za nim aż na chodnik. Można to zobaczyć na poniższym nagraniu, które zostało wykonane przez przypadkowego świadka. Film przy okazji też pokazuje, że kierowca Audi miał w dłoni przedmiot przypominający pałkę.

Po tej ucieczce spod kół ciężarówki, kierowca auta osobowego nie szukał już konfrontacji. Chwilę później sprawą zajęła się zaś policja. Funkcjonariusze wstępnie rozpoznali sprawę i aresztowali kierowcę ciężarówki, a także odebrali mu prawo jazdy. Mężczyzna może odpowiedzieć za użycie pojazdu niczym broni oraz za spowodowanie szkód materialnych o wartości 20 tys. euro.

Co natomiast z kierowcą auta osobowego? Tutaj policja nie wspomina o jakichkolwiek oficjalnych następstwach. Nie ma nawet żadnego komentarza dotyczącego pałki lub innego przedmiotu trzymanego w dłoni. Sprawa pozostaje jednak rozwojowa, jako że wydział kryminalny prowadzi dochodzenie i poszukuje dodatkowych świadków.

Wspomniane nagranie:

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez MANNHEIM (@monnem.68)