Kamery lepsze od lusterek? Organizacje z USA dyskutują o ewentualnej zmianie prawa

Premiera Mercedesa Actrosa z systemem MirrorCam – a więc z kamerami zamiast lusterek – do końca była utrzymywana w tajemnicy. Tym samym właściwie nie mówiło się o okolicznościach, w który kamery zostały zalegalizowane. Nie wiadomo, czy Mercedes miał problemy ze zdobyciem homologacji i w jaki sposób udało mu się wpasować w obowiązuję przepisy. A trzeba przyznać, że musiało to być bardzo ciekawe przedsięwzięcie.

Teraz można jednak obserwować podobny proces ze Stanów Zjednoczonych. Tam kamery zastępujące lusterka nadal są rzeczą nie do końca legalną. Tymczasem producenci ciężarówek jak najbardziej chcieliby je wprowadzić do masowego użytku. Mowa tutaj zwłaszcza o firmie Freightliner, która dzieli z Mercedesem większość nowoczesnych technologii.

Jak na razie amerykańskie organizacje wyraziły sześćset pozytywnych opinii, opowiadających się za dopuszczeniem jazdy z kamerami. Wyraźnie pokazuje to więc jak dużym poparciem rozwiązanie to cieszy się wśród ekspertów. Ponadto eksperci wskazują na konkretne zalety, dotyczące między innymi kosztów eksploatacji.  Dla przykładu, amerykańskie stowarzyszenie producentów ciężarówek EMA mówi o oszczędnościach na paliwie. Rezygnacja z lusterek ma skutkować poprawą aerodynamiki i zmniejszeniem spalania od 0,8 do 2 procent.

Freightliner Cascadia z niefabrycznymi kamerami:

Swoją „cegiełkę” dołożyło także stowarzyszenie przewoźników ATA, według którego kamery będą znacznie tańsze w utrzymaniu. Pojawia się tutaj argument, że średnio każdy posiadacz ciężarówki dwa razy w roku wydaje od 100 do 200 dolarów za robociznę przy naprawie lusterka. Do tego trzeba też doliczyć koszty części zamiennych. Jeśli natomiast lusterka się wyeliminuje, zastępując je malutkimi kamerami, szkody oraz związane z nimi koszty zostaną wyeliminowane.

Z drugiej strony, padają też argumenty przeciwne. Dla przykładu, organizacja zajmująca się bezpieczeństwem pojazdów użytkowych CVSA mówi o trudnościach z kontrolami na drogach. Dzisiaj policja bardzo łatwo może ocenić, czy kierowca dysponuje sprawnymi lusterkami. W przypadku kamer oraz ekranów nie będzie to już możliwe.

CVSA porusza też kwestię bezpieczeństwa kontrolujących, w USA będącą tematem bardzo newralgicznym. Tutaj podkreśla się, że lusterka pozwalają kontrolującemu obserwować zachowanie kierowcy. Policjant może na przykład z daleka zobaczyć, że kierowca opuszcza swój fotel. Ponadto, w czasie kontroli stanu technicznego, lusterko ułatwia komunikację między inspektorem a kierowcą.

Co natomiast będzie w sprawie dalej? Jak na razie amerykańska organizacja FMCSA przyznała tylko tymczasowe, warunkowe zezwolenia na użytkowanie kamer. Firmy Stoneridge oraz Vision Systems mogą dostarczać takie systemy w formie niefabrycznych akcesoriów, przez okres najbliższych pięciu lat.