Jechał ciężarówką przez Łódź, popijając przy tym piwo – 1,5 promila alkoholu u litewskiego kierowcy

Kontrola przestrzegania zakazów tonażowych pozwoliła zatrzymać skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcę. Litwin wykonujący transport międzynarodowy jechał przez miasto mając półtora promila alkoholu. Jest to wartość, która w wyraźny sposób wpływa już na postrzeganie przestrzeni. Tymczasem w uchwycie na kubek znajdowało się już kolejne piwo, które – sądząc po wynikach badań – było spożywane w czasie jazdy.

Komunikat WITD Łódź:

W piątek łódzcy inspektorzy zatrzymali pojazd członowy należący do litewskiego przewoźnika. Podczas pobierania dokumentów od kierowcy wyczuto woń alkoholu. W związku z powyższym przebadano kierowcę testerem AlcoBlow. Badanie wykazało, że kierowca znajduje się pod wpływem alkoholu (zapaliła się czerwona dioda). Na miejsce kontroli wezwano patrol policji. Po przybyciu patrolu policji i ponownym badaniu kierowcy okazało się, że zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu w pierwszej próbie wyniosła 0,69 mg/l, czyli około 1,44 promila, a druga próba wykazała tendencję rosnącą, ponieważ wyniosła 0,73 mg/l tj. około 1,53 promila. Kierowcę wraz z pojazdem przekazano funkcjonariuszom policji.

Zdarzenie miało miejsce w dniu 13.09.2019 r. w Łodzi na ulicy Lodowej, gdzie inspektorzy brali udział w akcji stosowania się przez kierujących ciężarówkami do znaków drogowych B-5 i B-18, czyli zakazu wjazdu pojazdów ciężarowych. Kierowcą zatrzymanego pojazdu członowego był obywatel Litwy, który wykonywał międzynarodowy przewóz drogowy.