Inspektor ITD sam wsiadł za kierownicę, zastępując kierowcę, któremu skończył się czas pracy

inspektor_zastapil_kierowce_2

Ta historia jest na tyle nietypowa, że postanowiłem zrobić mały wyjątek i zahaczyć o temat przewozów autokarowych. Przy okazji piątkowej kontroli jeden z funkcjonariuszy ITD postanowił bowiem zastąpić kierowcę, któremu skończył się już czas pracy. Kierowany przez „krokodyla” autokar mógł więc dotrzeć do pobliskiego muzeum, a cała historia została opisana w poniższym komunikacie, opublikowanym przez WITD Katowice.

W wyniku zatrzymania autobusu przewożącego młodzież z Podkarpacia wyszło bowiem na jaw, że kierowca, na skutek naruszeń jakich się dopuścił, dalej prowadzić nie może. Nie tylko skrócił on odpoczynek dzienny o prawie 2 godziny, ale też próbował ukryć ten fakt, jadąc bez wykresówki. 

Kontrola odbywała się w ruchliwym miejscu na trasie, a przewoźnik, mający siedzibę w innym województwie, nie był w stanie zapewnić zmiennika dla kierowcy. Zanosiło się na wielogodzinny postój, dlatego inspektorzy podjęli decyzję o przewiezieniu młodzieży w miejsce, gdzie można bezpiecznie wyjść z autokaru i kontynuować zwiedzanie. Za kierownicę autobusu wsiadł inspektor posiadający prawo jazdy kategorii D i pojazd, pilotowany przez radiowozy Inspekcji, zawiózł pasażerów pod samo muzeum w Pszczynie. W tym czasie trwały poszukiwania innego przewoźnika, który bezpiecznie i bez naruszania przepisów, umożliwiłby młodzieży kontynuowanie podróży.

[…]

Niefrasobliwy kierowca został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę 2400 zł. a wobec przewoźnika wszczęto postępowanie w przedmiocie naruszeń zagrożonych łączną karą ponad 5 tysięcy złotych.

inspektor_zastapil_kierowce_1