Dwóch kierowców z jednej serbskiej firmy wyraźnie urozmaiciło sobie wspólny wyjazd w trasę. Gdy bowiem ITD zatrzymało ich ciężarówki na autostradzie A4, nieopodal Aleksandrowic, obaj mężczyźni okazali się być pod wpływem alkoholu.
Ujmując to bardziej dokładnie, jeden z nich był „w stanie po spożyciu alkoholu”, mając w 0,4 promila, a drugi „w stanie nietrzeźwości”, osiągając 1,04 promila. Wszystko to w samym środku dnia, o godzinie 13, w czasie wykonywania transportu międzynarodowego.
Zamiast kontynuować swój przejazd, kierowcy trafili w ręce policji. Ten z mniejszym wynikiem może teraz otrzymać karę aresztu, grzywnę do 5000 złotych lub zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Za pełen promil grozi zaś grzywna lub kara pozbawienia wolności na okres do 2 lat, a także sąd musi nałożyć zakaz prowadzenia pojazdów, na okres od roku do 10 lat.
Oto komunikat WITD Kraków:
Małopolscy inspektorzy w dniu 12 listopada br., prowadzili czynności kontrolne na autostradzie A4 w miejscowościach Aleksandrowice. W trakcie prowadzonych działań zatrzymano do kontroli dwa zespoły pojazdów należące do serbskiego przewoźnika.
W związku z podejrzeniami, że kierujący mogą znajdować się pod wpływem alkoholu dokonano badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wynik potwierdził podejrzenia inspektorów – pierwszy z kierowców miał 0,495 mg/l, co odpowiada 1,04 promila, natomiast drugi z kierowców miał 0,189 mg/l ,co odpowiada 0,4 promila.
Wobec powyższego na miejsce wezwano policję, celem prowadzenia dalszych czynności.
