Ciężarówki marki DAF obchodzą 75-lecie – zaczęło się od podwozia bez kabiny

DAF A30 obchodzi w tym roku swoje 75. urodziny. Jest to jubileusz o ogromnym znaczeniu dla całej historii firmy, gdyż model A30 był pierwszym ciężarowym DAF-em jaki kiedykolwiek powstał.

Ogólna historia DAF-a zaczęła się w 1928 roku, a więc już 96 lat temu. Początkowo przedsiębiorstwo funkcjonowało jednak jako ogólny zakład mechaniczny, a następnie wyspecjalizowała się w przyczepach i naczepach. Do dzisiaj znajduje to swoje odzwierciedlenie w nazwie firmy, wszak DAF to skrót pochodzący od „Van Doorne’s Aanhangwagenfabriek” (z niderlandzkiego „Fabryka Przyczep Van Doornów”).

W takiej formie wczesny DAF A30 wyjeżdżał z fabryki:

Dopiero po zakończeniu II Wojny Światowej, gdy Europa musiała odbudować się ze zgliszczy, a ciężarówki okazały się odgrywać przy tym ogromną rolę, DAF rozszerzył swoją produkcję na samochody ciężarowe. W 1949 roku, czyli właśnie 75 lat temu, pokazano pierwszy produkt tego typu, noszący oznaczenie DAF A30. Było to dwuosiowe podwozie z około 3-tonową ładownością, zmontowane na linii produkcyjnej dla przyczep i początkowo dostępne z dwoma zagranicznymi silnikami. Była to albo 91-konna, benzynowa jednostka amerykańskiej marki Hercules, albo 74-konny, brytyjski diesel marki Perkins.

Choć dzisiaj DAF słynie głównie ze swoich kabin, od lat dzierżących miano największych na rynku, dwa pierwsze roczniki modelu A30 w ogóle nie posiadały fabrycznej kabiny. Dostarczano je jako gołe podwozia z osłoną silnika oraz atrapą chłodnicy, a resztę trzeba było zorganizować już we własnym zakresie. Zajmowały się tym popularne wówczas firmy karoseryjne, często wywodzące się jeszcze z producentów powozów konnych. Ten nietypowy z dzisiejszego punktu widzenia system, choć wówczas cieszący się dużą popularnością, zmienił się dopiero w 1951 roku. Wtedy to DAF wprowadził do standardowego wyposażenia własną, całkowicie stalową kabinę.

Egzemplarz zachowany w muzeum:

Początkowo DAF A30 trafiał głównie do wojska, w ramach dużych, państwowych zamówień. Z czasem ciężarówki zdobyły jednak popularność u prywatnych klientów, tym bardziej, że holenderskie firmy transportowe rozwijały się w latach 50-tych w naprawdę zawrotnym tempie. W dużej mierze było to związane z powstaniem Beneluksu, a więc stowarzyszenia pozwalającego wozić ładunki między Holandią, Belgią oraz Luksemburgiem bez opłat celnych. Dlatego już w 1955 roku DAF dostarczył 10-tysięczną ciężarówkę, a jednocześnie zaprezentował nową serię o nazwie 1100/1300/1500. Miała ona nie tylko nieco zmienioną kabinę, ale też zaczęła otrzymywać pierwsze własne silniki oraz osie tego producenta (odpowiednio od 1957 oraz 1958 roku). Więcej na temat tej historii przeczytacie w następującym artykule: Najważniejsze wydarzenia z historii marki DAF – premiery, wzloty, upadki i inne ciekawostki z ostatnich 90 lat

Dzisiejszych produktów marki DAF raczej nie muszę Wam przedstawiać. W ramach ciekawostki mogę jednak zaprezentować szczególny fotomontaż, przygotowany właśnie na 75-lecie ciężarowej produkcji. Współczesny DAF XG+, największy z obecnej oferty, został tam wpasowany w zdjęcie linii produkcyjnej z 1952 roku, gdy powstał jeszcze model A30 ze wspomnianą, stalową kabiną. Wyraźnie widać przy tym jak ciężarówki zmieniły się w ciągu ostatnich siedmiu dekad.

DAF XG+ wpasowany w linię produkcyjną w 1952 roku: