Ciężarówki bez kabin, ze zdalnym sterowaniem, dla dużego przewoźnika ze Szwajcarii

Planzer Transport to jedna z największych szwajcarskich firm przewozowych. Przedsiębiorstwo działa nieprzerwanie od 1936 roku i posiada w swojej flocie 2 tys. samochodów, od chłodniczych zestawów dalekodystansowych, po typowo miejskie auta dostawcze. Mówiąc więc krótko, to duża i poważna firma, której zapowiedzi można brać na serio.

Najnowsze plany Planzer Transport mogą jednak wzbudzać niedowierzanie. Przewoźnik zamówił bowiem pięć całkowicie autonomicznych aut dostawczych, pozbawionych jakiejkolwiek kabiny. Samochody mają dotrzeć do firmy już w przyszłym roku, by zostać wdrożonym do użytku na drogach publicznych, na ulicach szwajcarskich miast. Będą przy tym dostarczały przesyłki, w ramach kurierskiego działu Planzer Parcel.

Zamiast tego:

Pojawi się to:

Dostawcą wszystkich pięciu samochodów będzie nowa, amerykańska firma Udelv. Stworzyła ona coś w rodzaju jeżdżących paczkomatów, które podjeżdżają pod adres klienta i umożliwiają mu odebranie przesyłki. Napęd jest przy tym całkowicie elektryczny, a prowadzeniem zajmuje się autopilot z komputerowego koncernu Intel. Dla newralgicznych sytuacji przewidziano też zdalne sterowanie, obsługiwane przez pracownika w biurze, przy użyciu najzwyklejszej kierownicy do gier komputerowych. A jakie są tego wszystkiego zalety? Prezes firmy Planzer wskazuje przede wszystkim na niższe koszty, dzięki ograniczeniu zatrudnienia.