Ciężarówka zaatakowana na rondzie – szaleniec wyrwał znak i uderzał w przednią szybę

„To jest moje miasto, ja tutaj rządzę” – przy takich okrzykach agresywny mężczyzna zaczął niszczyć przypadkową ciężarówkę. Wcześniej zmusił ten pojazd do zatrzymania, robiąc to na drodze krajowej nr 22, w województwie lubuskim.

W nocy z soboty na niedzielę, około godziny 2, DAF XF105 z podwójną, rosyjską załogą przejeżdżał przez Strzelce Krajeńskie. Tam, na rondzie, został zatrzymany przez mężczyznę niosącego znak drogowy z nazwą ulicy. Agresor skierował metalową rurę na przód pojazdu i kilkukrotnie wbił ją w szybę oraz w atrapę chłodnicy.

Na miejsce zdarzenia wezwano policję. Poza ciężarówką, zaskoczonymi Rosjanami oraz mężczyzną ze znakiem, funkcjonariusze zastali tam także porzucone aut osobowe. Jak się okazało, wcześniej agresor ukradł ten samochód i zdemontował z niego tablice rejestracyjne. Próbował zatankować paliwo na strzeleckiej stacji, a następnie zatrzymał się na rondzie i zaatakował ciężarówkę.

Co będzie w tej sprawie dalej? Przede wszystkim zatrzymanego trzeba przebadać pod kątem zdrowia psychicznego. W tym celu został on przewieziony do szpitala w Gorzowie Wielkopolskim. Tymczasem DAF wymaga natychmiastowej naprawy, z dziurami w szybie nie nadając się do dalszej jazdy.