Choć powyższa grafika nie wygląda zbyt profesjonalnie, została ona opublikowana przez niderlandzką policję. Funkcjonariusze zdecydowali się na taki graficzny „kolaż”, by pokazać jak różne przypadki udało im się spotkać.
Wczorajsze działania prowadzono na autostradzie A67 nieopodal Eindhoven. Do kontroli wytypowano łącznie 19 ciężarówek, a kierowcy aż 16 z nich otrzymali mandaty. Powody ku temu bywały naprawdę nietypowe, jak na przykład zainstalowanie niebieskich świateł ostrzegawczych na Scanii serii R. Oświetlenie tego typu jest oczywiście zarezerwowane dla pojazdów uprzywilejowanych.
Trafiła się też ciężarówka z naprawdę ogromną falbaną za szybą, kierowca wyświetlający nawigację na pełnowymiarowym laptopie, spękana tarcza hamulcowa, czy też wystający na boki ładunek o niebezpiecznych, ostrych krawędziach. Ktoś otrzymał też mandat za podświetlany na czerwono krzyż za przednią szybą. Choć to akurat uwieczniono na osobnym, poniższym zdjęciu.
A do tego doszła rzecz typowo ciekawostkowa, już bez żadnej wzmianki o łamaniu przepisów. To zdjęcie prawa jazdy wydanego w Peru, którym posługiwał się peruwiański kierowca hiszpańskiej ciężarówki. Jak stwierdzili sami policjanci, takie dokumenty w europejskim użyciu nadal są wielką rzadkością. Choć z drugiej strony, w Hiszpanii raczej nikogo by to nie zdziwiło. Rosnącą popularność takich kierowców opisywałem bowiem w następującym tekście: Rumun, Ekwadorczyk, czy Kolumbijczyk – kogo spotykamy w ciężarówkach z Hiszpanii?
