Ciężarówka wypadła z autostrady do rzeki – ciało kierowcy wydobyli nurkowie

Kierowca ciężarówki zginął w wypadku na niemieckiej autostradzie A66. Jego pojazd spadł z mostu do rzeki, uprzednio przebijając barierę oraz ekran dźwiękochłonny.

Wypadek miał miejsce we wtorek rano, na moście Kinzigtalbrücke między Frankfurtem a Fuldą. Jak podaje lokalny dziennik „Hessenschau”, ciężarówka prawdopodobnie zahaczyła tam o pojazd służby drogowej, stojący na pasie awaryjnym. W efekcie 56-letni kierowca stracił panowanie nad zestawem, ciężarówka gwałtownie zjechała na prawo, runęła z wysokości 15 metrów i wpadła do rzeki Kinzig.

Gdy na miejsce przybyły służby ratunkowe, kabina ciężarowego Mercedesa całkowicie znajdowała się pod wodą. Na miejsce sprowadzono nurków, którzy weszli do pojazdu i wydobyli ciało kierowcy. 56-latek z pobliskiego miasta Bad Kissingen niestety nie przeżył wypadku.

Dopiero we wtorek wieczorem autostrada A66 mogła zostać przywrócona do normalnego ruchu. Starty finansowe oszacowano na bagatela 200 tys. euro, między innymi w związku z uszkodzeniami infrastruktury na moście.

Materiały z miejsca zdarzenia: