23 stycznia na brytyjskiej autostradzie M6 doszło do bardzo poważnego wypadku. Jednym ze świadków tego zdarzenia był 31-letni Antony Scott, pracujący na co dzień jako kurier firmy Amazon. Mężczyzna ten dał przykład wzorowego zachowania po wypadku, a lokalne media właśnie okrzyknęły go bohaterem.
Jak widać na zdjęciach z miejsca zdarzenia, wypadek miał wyjątkowo niebezpieczny charakter. DAF CF z cysterną wbił się w filar podtrzymujący wiadukt, a jego naczepa obróciła się wokół własnej osi i zablokowała niemal całą szerokość jezdni. Do tego doszło też osobowe BMW serii 5, które wbiło się wprost pod ciężarówkę, zatrzymując się pod obiema tylnymi osiami.
Kierujący autem dostawczym Antony Scott w ostatniej chwili ominął oba wraki. Zatrzymał się tuż za miejscem wypadku i pobiegł udzielać pierwszej pomocy. Wówczas okazało się, że to kierowca DAF-a ucierpiał w tym wypadku najbardziej. Pozostawał przytomny, ale nie dało się z nim nawiązać kontaktu. W głowie miał też głęboką i obficie krwawiącą ranę.
Scott postanowił wówczas dostać się do wnętrza wraku i nieustannie mówić do kierowcy, by powstrzymać go przed utratą przytomności. Znalazł też ręcznik, którym uciskał ranę na głowie i powstrzymywał krwawienie. Czynił tak przez około 10 minut, aż do momentu pojawienia się profesjonalnych ratowników. Ci wydobyli rannego kierowcę z wraku i przetransportowali go do szpitala. Mężczyzna przechodzi jeszcze leczenie, ale prawdopodobnie uda mu się powrócić do zdrowia.
Jak wspomina świadek wypadku, wszystkie te działania przyszły mu zupełnie odruchowo. Emocje były też tak silne, że dzisiaj z trudem wszystko sobie przypomina. Przyznaje jednak, że uczucie udzielenia komuś pomocy może być wspaniałe, a podziękowania od policji oraz rodziny rannego bardzo go ucieszyły.
