Regularnie pojawiają się informacje o kierowcach rannych w wyniku gotowania. Zwykle odpowiada za to wybuch gazu, który uprzednio ulotni się z kuchenki i wypełni kabinę. Za to kierowca ranny w wyniku gotowania na prądzie to już rzecz dosyć zaskakująca.
Jak donosi lokalny, włoski portal informacyjny „Il Resto del Carlino”, właśnie kuchenka na prąd miała być przyczyną niedzielnego pożaru na parkingu w Pianoro nieopodal Bolonii. Z niewielkiego, elektrycznego urządzenia korzystał tam kierowca litewskiej ciężarówki, zaparkowanej na terenie strefy przemysłowej. W czasie gotowania prawdopodobnie doszło do zwarcia, a to wywołało płomienie, które raniły mężczyznę i przeniosły się na wewnętrzne wyposażenie pojazdu.
Kierowca ciężarówki doznał poparzeń i wymagał transportu do szpitala. Na szczęście jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Za to straty sprzętowe okazały się bardzo poważne – ciągnik spłonął całkowicie, wraz z przednią częścią naczepy.
Ciężarówka w czasie pożaru:
Pozostałości po dogaszeniu:
