Powyżej: widok na wiadukt
Przed wiaduktem stał znak z zakazem ruchu dla pojazdów powyżej 2,8 metra. A mimo to pod obiekt wjechała pełnowymiarowa ciężarówka, zatrzymując się dopiero w połowie swojej długości.
Zdarzenie miało miejsce we wtorek, około godziny 17, w Czersku w województwie pomorskim. Białoruski DAF XF105 z kurtynową naczepą zablokował się pod wiaduktem kolejowym na ulicy Królowej Jadwigi. Kabina typu Space Cab zmieściła się tam na centymetry, łamiąc spojler na kawałki. Jeśli natomiast chodzi o naczepę, to najciekawiej zachowała się konstrukcja dachu. W całości oderwała się ona od nadwozia, wysunęła do tyłu i zabrała ze sobą drzwi.
Jak podaje portal „Wizjalokalna.pl”, ciężarówką jechały dwie osoby. Mężczyzna siedzący za kierownicą był jak najbardziej trzeźwy i policja wystawiła mu 300 złotych mandatu. Usunięciem pojazdów zajęła się pomoc drogowa, a o uszkodzeniach samego wiaduktu na szczęście się nie wspomina.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia:
