Zagrożenia związane z niezaciągnięciem hamulca ręcznego to kolejny problem, którego pomimo upływu lat oraz szybkiego rozwoju technologii nie udało się jeszcze w transporcie wyeliminować. Nadal dochodzi więc do sytuacji, gdy ciężarówka bez żadnej kontroli stacza się ze wzniesienia.
Tym razem w takiej sytuacji ucierpiał budynek mieszkalny, położony w niemieckiej miejscowości Ehlhalte. Na niewielki dom stoczyła się tam ciężarówka do zbiórki odpadów, zabudowana na podwoziu trzyosiowego Volva FE. Pojazd przebił przy tym frontową ścianę, a jego kabina została przy tym niemal zupełnie zmiażdżona.
Na szczęście w kabinie samochodu nie znaleziono żadnej osoby poszkodowanej. W momencie zdarzenia załoga wraz z kierowcą przebywała bowiem poza pojazdem, a ciężarówka najprawdopodobniej stoczyła się przez niezaciągnięty hamulec ręczny.
Żadnej osoby rannej nie stwierdzono też w domu, a akcja ewakuacyjna ograniczyła się do dwóch kotów. Niemniej na właścicieli budynku czekała bardzo zła wiadomość, dotycząca zakresu uszkodzeń. Jak bowiem podali obecni na miejscu strażacy, konstrukcja domu groziła zawaleniem i częściowo opierała się na nadwoziu ciężarówki. Zanim więc Volvo mogło zostać odholowane, dom trzeba było wzmocnić specjalistycznymi podporami (zdjęcie powyżej). Operacją tą zajęło się THW, czyli niemiecka Techniczna Pomoc Ratunkowa.
Zdjęcia z akcji opublikowali strażacy z Feuerwehr der Stadt Eppstein.
