Badania techniczne będą płatne z góry, a informacje o badaniach przerwanych trafią do systemu

bedzin_serwis_ciezarowe_mercedes_2

Badania techniczne płatne „z góry” staną się faktem. Aż 412 posłów głosowało bowiem za zmianami w przepisach, które przewidują między innymi taką nowość.

Po co to zmiana? Wchodzi się z założenia, że jeśli stacja kontroli pojazdów zarobi pieniądze niezależnie od wyniku, diagności będą działali bardziej sumiennie. Co więcej, system informatyczny będzie zbierał informacje nie tylko o badaniach z wynikiem negatywnym, ale o tych przerwanych przez właściciela pojazdu. Dzięki temu trudniej będzie ukryć, że nasz samochód gdzieś już się diagnoście nie podobał.

Choć trzeba też zaznaczyć, że dla posiadaczy samochodów ciężarowych oraz dostawczych zmiany nie będą aż tak zauważalne. Kiedy bowiem dany samochód będzie zarejestrowany na firmę, za badanie techniczne nadal będziemy mogli zapłacić z opóźnieniem. Wszystko dlatego, że przedsiębiorcy zazwyczaj korzystają z faktur z odroczoną płatnością, a nie płacą gotówką na miejscu.

Kiedy nowe przepisy wejdą w życie? Tego jeszcze dokładnie nie wiadomo. Wszystko zależy bowiem o startu nowego systemu CEPiK, który nadal jest wdrażany do użytku.