Autostradowe zderzenie ciężarówki oraz samolotu – kolizja po awaryjnym lądowaniu

Zdjęcie: Polizeidirektion Pirmasens

Na niemieckiej autostradzie A62 doszło do zderzenia ciężarówki oraz niewielkiego samolotu. Zdarzenie miało miejsce w sobotę, około południa, po tym jak pilot był zmuszony wykonać awaryjne lądowanie.

W kolizji uczestniczył lekki, czteromiejscowy samolot polskiej produkcji, mianowicie PZL-110 Koliber 150. Maszyna wykonywała lot z Francji na północ Niemiec i krótko po wleceniu w niemiecką przestrzeń powietrzną doznała problemów z silnikiem. 72-letni pilot podjął wówczas decyzję o awaryjnym lądowaniu, wybierając do tego celu wysoko położony fragment autostrady A62.

Samolot wylądował na moście Schwarzbachtalbrücke, nieopodal miejscowości Pirmasens. Maszyna dotknęła jezdni bez większych problemów, ale w czasie zatrzymania doszło niestety do kolizji z ciężarówką. Ważący około 600 kilogramów Koliber uderzył w pełnowymiarowy zestaw z naczepą, wywołując szkody wstępnie oszacowane na 60 tys. euro.

Na szczęście ani kierowcy, ani też pilotowi nic poważnego się nie stało. Działania służb ratunkowych ograniczały się do zabezpieczenia miejsca wypadku oraz usunięcia obu maszyn. Wszystko odbywało się pod nadzorem Federalnej Agencji Kontroli Ruchu Lotniczego, która prawdopodobnie będzie prowadziła w tej sprawie dochodzenie.

Na koniec dodam, że takie lądowania awaryjne zdarzają się regularnie. Piloci lekkich samolotów ratują się na autostradach, z uwagi na ich odpowiednią szerokość. Znane są też wcześniejsze kolizje z ciężarówkami, jak na przykład ta sprawa z 2016 roku: Kolejny samolot wylądował pod prąd na A2 w Niemczech, zderzając się z samochodem ciężarowym