Auto osobowe najechało na wyprzedzającą cysternę – licznik oscylował wokół 200 km/h?

Traktowanie dróg ekspresowych niczym torów wyścigowych, a także wyprzedzanie w wykonaniu ciężarówek – te dwa tematy właśnie wracają w Polsce do ogólnoinformacyjnych mediów. Wszystko jest zasługą poniższego filmu:

Jak donosi strona „Stop Cham”, która zamieściła nagranie na portalu YouTube, wypadek miał miejsce wczoraj, na trasie S8, we wschodniej części Warszawy. Osobowy Mercedes z wyjątkowo wysoką prędkością najechał na tył cysterny, który rozpoczynała właśnie manewr wyprzedzania i wyjechała na najszybszy pas ruchu. Auto uderzyło w ciężarówkę bez zauważalnego hamowania, a jego kierowca przeżył, choć został ranny.

Dokładna prędkość Mercedesa nie została podana. Na pierwszy rzut oka jednak widać, że daleko było tu do limitu 120 km/h, jaki obowiązuje na drogach ekspresowych. W komentarzach pod filmem (bezpośredni link tutaj) wylicza się około 200 km/h, w oparciu o tempo mijania linii na drodze. Sądząc po różnicy prędkości względem cysterny, taki wynik wydaje się jak najbardziej prawdopodobny.

Jak na razie nie ma żadnych informacji o konsekwencjach prawnych dla uczestników zdarzenia. Wiadomo za to, że tak szybka jazda mogła doprowadzić do znacznie większej tragedii. Ledwie kilkanaście kilometrów, na tej samej trasie, zginął w sierpniu kierowca ciężarówki. Jego zestaw został zepchnięty z drogi ekspresowej, po tym jak na lewym pasie ruchu najechały się dwa auta osobowe. Dla przypomnienia: Ciężarówka zepchnięta z mostu na S8: przyznanie się do winy, areszt i nawet 12 lat więzienia oraz Dlaczego ciężarówka wypadła z mostu na S8 – nagranie z udziałem aut osobowych