Transportowych aplikacji mamy na rynku coraz więcej. Zwykle skupiają się one po prostu na zlecaniu ładunków, łącząc przewoźników z potencjalnymi klientami. Ostatnio rozgłos zdobywa jednak coś bardziej szczególnego. To system z Hiszpanii, która połączył zlecanie ładunków z częstym ściąganiem kierowców do domu.
Aplikacja Trucksters postanowiła skupić się na transportach z podmianami. Program obsługuje głównie ładunki na średnich i długich trasach, zlecając je nawet kilku ciężarówkom lub kierowcom na raz. Ciągniki lub prowadzące je osoby mają się zmieniać po drodze, by kierowcy nie musieli zanadto oddalać się od swoich domów. Docelowo mają więc tam zjeżdżać nawet każdego dnia.
Poprzez ten system, twórcy aplikacji chcieliby wpłynąć na poprawę warunków pracy w branży, a także zwiększenie atrakcyjności zawodu kierowcy. Jak też sami twierdzą, to doskonałe rozwiązanie na problem z niedoborem długodystansowych kierowców. W końcu na krótszych trasach ludzie chętniej podejmują się pracy, gdyż rozwiązuje to wiele problemów związanych z życiem w trasie.
Oczywiście sama idea przepinek lub podmian kierowców nie jest niczym nowym. Nie da się też ukryć, że w wielu rodzajach transportu byłoby to kompletnie nieopłacalne lub nieefektywne. Niemniej na uwagę zasługuje sam fakt, że ktoś postanowił oprzeć na takim systemie aplikację do zlecania ładunków. Zostało to też docenione przez jednego z hiszpańskich ubezpieczycieli, otrzymując nagrodę z zakresu bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Argumentowano przy tym, że lepsze warunki pracy kierowców mogą korzystnie wpłynąć na ich zachowania na drodze.
