Wyjątkowy Sprinter dla ekipy budowlanej, ze skórzanym wnętrzem, alufelgami, automatem i dobrym audio

Myśląc o samochodzie dostawczym z firmy zajmującej się usługami budowlanymi, zapewne mielibyście przed oczami zmęczonego życiem Fiat Ducato z końca lat 90-tych, z delikatnie mówiąc przykurzoną kabiną i prędkością maksymalną 80 km/h. No to teraz spójrzcie na widocznego powyżej Sprintera, który pracuje na co dzień przy budowie dachów, będąc uniwersalnym transporterem niemieckiej firmy Zimmerei Nagel.

Wygląd zewnętrzny może się tutaj podobać lub nie, wszak zarówno obręcze kół, jak i przedni zderzak są dosyć kontrowersyjne. Niemniej na uznanie zasługuje sama próba nadania Sprinterowi bardzo sportowego wyglądu, spójnie utrzymywanego zarówno na kabinie, jak i w tylnej części zabudowy. Do tego trudno nie zauważyć, że całość wydaje się być bardzo praktyczna, z licznymi schowkami pod skrzynią ładunkową oraz wykonanymi z blachy ryflowanej szafkami. Kiedy natomiast zajrzymy do wnętrza opisywanego pojazdu, trudno nie wydać odgłosów zachwytu, zwłaszcza biorąc pod uwagę wspomniany fakt pracy w „budowlance”. Zamiast podsufitki żółtej od papierosów mamy tutaj pikowaną, czerwoną skórę, tego samego koloru nie zabrakło także na desce rozdzielczej, a zwieńczeniem wszystkiego jest czarna tapicerka foteli oraz tylnej kanapy. Standardowe radio zastąpiono egzemplarzem wyposażonym w pokaźny wyświetlacz dotykowy, o oświetlenie dbają czerwone lampki w suficie, zaś za komfort jazdy odpowiada automatyczna skrzynia biegów 7G-Tronic. Mówiąc krótko, mamy tutaj do czynienia z samochodem, który aż żal wysłać do typowej pracy.

Wykonaniem wnętrza samochodu zajęła się niemiecka firma Autohof Berg i to z jej Facebooka pochodzą dołączone do tekstu fotografie. Jak to zdjęcia z Facebooka, mogą się one pojawić z opóźnieniem.