Dyrektor brytyjskiej firmy fałszował dane z tachografów i teraz spędzi za to aż 8 miesięcy w więzieniu

dvsa_wielka_brytania_radiowoz

Służba drogowa DVSA przypomniała, że w Wielkiej Brytanii nikt nie zamierza przymykać oka wykroczenia związane z czasem pracy. Dyrektor dużej firmy transportowej został tam bowiem ostatnio skazany na aż 8 miesięcy pobytu w więzieniu, za to, że uczestniczył w fałszowaniu zapisów czasu pracy kierowców. DVSA zbadało dane dotyczące 10 pracowników firmy, stwierdzając, że są to dane zmanipulowane.

Sami kierowcy już w 2014 roku otrzymali z tego tytułu kary w wysokości łącznie 10 tys. funtów, natomiast dyrektor dopiero teraz poznał ostateczny wyrok, jako że wcześniej składał apelację. Wyrokiem tym jest spędzenie 8 miesięcy w więzieniu, co śmiało można określić karą bardzo dotkliwą. Tymczasem DVSA przestrzegło inne firmy przed podobnym scenariuszem, podkreślając, że fałszowanie zapisów czasu pracy jest rzeczą jak najbardziej możliwą do wykrycia. Dokonuje się tego na przykład porównując godziny i kilometry wykazane w czasie kontroli z nagraniami z drogowego monitoringu.