Zbyt długie okresy oczekiwania na firmach, generujące ogromne opóźnienia w transporcie, to problem zatruwający życie zarówno przewoźników, jak i kierowców. Problem w tym, że na dobrą sprawę nie wiadomo jak walczyć z tym problemem, wszak „klient nasz pan”, a do tego „na to miejsce czeka dziesięciu innych chętnych”. Z samymi pracownikami magazynów też często lepiej nie zadzierać, bo jeszcze pan wózkowy się wścieknie i nasz podjazd pod rampę opóźni się o kilka godzin. Tym głośniejsze oklaski należą się więc Radiu Wrocław, które postanowiło zainteresować się sytuacją podwykonawców wrocławskiego oddziału firmy Amazon.
Braki w zapleczu socjalnym dla kierowców, niedostateczna ilość miejsc parkingowych, ciągłe opóźnienia w rozładunkach, a także terminy awizacji, które nie znajdują pokrycia w rzeczywistości – o to, co usłyszymy w radiowym materiale. Zapraszam poniżej, gdzie można odsłuchać rozmów z kierowcami:
Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Truck-Spotters.eu i przedstawia zestaw BDF z firmy Wład-Trans.
