Temat niedoboru kierowców ciężarówek w końcu zaczyna trafiać na właściwy tor. Mówi się już nie tylko o wizach, bonusach za zmianę firmy i uproszczonych egzaminach, ale też o próbach faktycznej poprawy warunków pracy.
Jak podał dzisiaj „The Times”, brytyjski rząd szykuje specjalny budżet na przebudowę parkingów dla samochodów ciężarowych. Wstępnie przewidziano kwotę 50 milionów funtów, czyli równowartość 59 milionów euro lub 270 milionów złotych. Za te pieniądze parkingi mają poprawić jakość swojego zaplecza, między innymi w kwestiach sanitarnych.
Choć niestety znowu muszę napisać, że za te pieniądze niczego szczególnego nie otrzymamy. 50 milionów funtów to równowartość zaledwie sześciu takich projektów, jak w następującym artykule: Niemieckie parkingi po przebudowie za 10 mln euro – jak wyglądają i ile mają miejsc. A chyba nikt nie ma wątpliwości, że sześć inwestycji żadnej wielkiej wiosny nie uczyni.
Pozostaje więc czekać aż brytyjski rząd dopisze do swojego budżetu kolejne zero. Biorąc pod uwagę brak zainteresowania wizami i dalsze problemy z zaopatrzeniem, istnieje na to jakaś nadzieja. Trzymajmy też kciuki, by do podobnych wniosków doszła reszta Europy.
