Na zdjęciu: Renault Magnum Czytelnika Kacpra z Poznania
Dokładnie wczoraj 40ton.net obchodziło pięciolecie istnienia. Pierwsze artykuły datowane są na 13 grudnia 2013 roku i choć był to „piątek trzynastego”, mogę uznać go za jak najbardziej szczęśliwą datę.
Pamiętam jak podjąłem decyzję o założeniu czegoś swojego. Miałem za sobą kilka lat dorywczego pisania do transportowych gazet, byłem na przedostatnim roku studiów i uznałem to za ostatni dzwonek – albo ruszę ze stroną internetową teraz, albo już nigdy się na to nie odważę. Faktem bowiem jest, że na taką stronę trzeba poświęcić co najmniej kilka godzin dziennie, a przez pierwszy rok, czy nawet dwa, nie ma żadnych szans, by móc się z tego utrzymać.
No i udało się. Minęło pięć lat, na 40ton.net pojawiło się już niemal 11,8 tys. wpisów i każdego miesiąca na stronę wchodzi około pół miliona użytkowników. Nie ukrywam też, że miło być jedną z pierwszych osób na świecie, które wsiadają za kierownice nowych generacji ciężarówek. Co natomiast najważniejsze, praktycznie każdego dnia trafiam na życzliwe mi osoby. Odbywa się to zarówno w cztery oczy, jak i w niezliczonych, bardzo pomocnych wiadomościach. Śmiało mogę więc powiedzieć, że bez wielu z Was strona nigdy nie doszłaby do tego momentu.
Oczywiście bywają na 40ton.net momenty lepsze i gorsze. Myślę jednak, że jakiś poziom udało się utrzymać. Jako ciekawostkę dodam, że nadal 99 proc. pracy wykonuję zupełnie samemu, od pisania, poprzez objeżdżanie samochodów testowych, aż po wszelkiego rodzaju wiadomości, reklamy, czy kwestie techniczne. Naturalnie bywają dni, gdy jest to źródłem niemałej irytacji. Z drugiej jednak strony, daje to też przyjemne poczucie niezależności.
Muszę się też przyznać, że wczorajszy jubileusz zupełnie przegapiłem. Przygotowywałem akurat film o używanej ciężarówce i po prostu nie otwierałem przez cały dzień komputer. Dopiero dzisiaj odczytałem wiadomość od Czytelnika Roberta, który życzył mi „sto lat” i zdał sprawę z 40tonowych urodzin. Była to więc bardzo miła niespodzianka.
Bardzo dziękuję wszystkim Czytelnikom 40ton.net oraz wszystkim osobom, które kiedykolwiek mi pomogły. Mam nadzieję, że pozostaniemy razem jeszcze przez kilka lat i będziemy świadkami niejednej transportowej historii.
Autor 40ton.net, Filip Bednarkiewicz
Aktualizacja: Czytelnik Leszek błyskawicznie znalazł odpowiedź, więc nagroda została już przyznana.
A skoro już mamy taki jubileusz, wypadałoby urządzić jakiś konkurs. Kto pierwszy poprawnie odpowie na pytanie i prześle odpowiedź na adres [email protected], ten otrzyma model Mercedesa Actrosa z naczepą, wykonany w skali 1:87 przez renomowaną firmę Herpa.
Pytanie konkursowe jest następujące: który producent ciężarówek z okolic miasta Rouen zdołał w latach 80-tych zejść z masą własną kabin do poziomu 455 kilogramów? Wiecie na jakiej stronie szukać odpowiedzi 😉
