300 gazowych ciężarówek tylko w tym roku – Iveco zbiera w Polsce kolejne zamówienia

Tyska firma EPO-Trans najwyraźniej przekonała się do gazowych ciężarówek marki Iveco. Po 20 egzemplarzach Stralisa NP 460, zamówionych pod koniec 2018 roku, teraz firma zdecydowała się na nowy model S-Way.

Iveco S-Way trafi do firmy w 20 egzemplarzach zasilanych płynnym gazem ziemnym (LNG). Będą to konfiguracje low tractor, a więc przeznaczone pod naczepy typu mega. Ograniczy to przestrzeń na zbiorniki gazu, lecz zasięg i tak powinien wynosić około 1300 kilometrów. Do tego dojdzie też 13 litrów pojemności silnika, 460 KM mocy maksymalnej oraz nowa kabina.

Swoją drogą, to jedna z wielu tego typu transakcji, o których usłyszymy w nadchodzących dniach. Już w chwili obecnej polskie przedstawicielstwo Iveco ma bowiem zamówienia na 200 gazowych ciężarówek. Wszystkie one mają trafić do odbiorców przed końcem roku. Szacuje się też, że w najbliższych miesiącach klientów znajdzie kolejne 100 gazowych pojazdów.

Łatwo się domyślać, że popyt napędzany jest przez zwolnienie takich pojazdów z niemieckich opłat drogowych. Co jednak wydarzy się w 2021 roku, gdy zwolnienie zostanie zniesione? Wstępnie mówi się, że opłaty wrócą, lecz obejmą „gazowce” na wyraźnie obniżonych stawkach. Mogą być one o co najmniej jedną trzecią niższe.