W nawiązaniu do tekstu:
Wiadukt zarwał się pod 108-tonową ciężarówką – władze podobno wiedziały, że droga jest uszkodzona
We Włoszech doszło do kolejnego zarwania wiaduktu, tym razem na trasie A14, w okolicach miasta Ancona. Konstrukcja spadła na drogę szybkiego ruchu akurat w momencie, gdy przejeżdżał pod nią samochód osobowy. Niestety, jadąca nim para zginęła na miejscu, a ponadto rannych zostało jeszcze dwóch mężczyzn pracujących akurat na drodze.
Włoskie służby drogowe tłumaczą, że zarwany wiadukt opierał się na tymczasowej konstrukcji. Rozstawiono ją w związku z prowadzonymi na miejscu pracami. Jednocześnie nic nie wskazuje na to, żeby wypadek wydarzył się w związku z przejazdem samochodu ciężarowego, jak miało to miejsce w ubiegłym roku.
Widok na miejsce zdarzenia:
I corpi sono stati portati via e ora i Vigili del Fuoco devono rimuovere l’auto #ancona #A14 pic.twitter.com/W3eN64OPxy
— Stefano Pagliarini (@PagliariniSte) 9 marca 2017