Ford Tourneo Courier 1.0 EcoBoost Titanium – test 40ton.net – benzynowa alternatywa do miasta

ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_01

Diesel czy benzyna – oto odwieczny dylemat użytkowników samochodów osobowych, choć okazuje, że z podobnym problemem można dzisiaj spotkać się także w przypadku niewielkich aut dostawczych. A to dlatego, że na rynku jeden za drugim pojawiają się tego typu pojazdu wyposażone w malutkie silniki benzynowe, połączone z turbosprężarką. Hołdujące idei „downsizingu” konstrukcje mają około litra pojemności, oferują tego moc godną półtoralitrowych diesli, a jednocześnie mają palić naprawdę mało paliwa. I właśnie przykładem takiego silnika może być motor 1.0 EcoBoost, który pracował na pokładzie testowego Forda Tourneo Courier.

Ni to pies, ni to wydra

Domyślam się, że większość z Was będzie zainteresowana właśnie przede wszystkim silnikiem, dlatego też jako człowiek uprzejmy i ugodowy przejdę do opisu tego elementu już na samym początku. Jak się jeździ z 1.0 EcoBoost? Generalnie poruszając się tym samochodem na co dzień nie mogłem pozbyć się wrażenia, że nie jeździ się nim ani jak typowym dieslem, ani jak typową benzyną. Na przykład użytkując Couriera po mieście można było trzymać się niskiej partii obrotów, a szczególnie chętnie auto pracowało kiedy obrotomierz znajdował się w okolicy cyfry „3”. Potwierdza to zresztą specyfikacja silnika, który maksymalne 170 Nm oferuje w zakresie 1400-4000 rpm, podczas gdy maksymalne 101 KM czeka dopiero przy 6000 rpm. Co zaś działo się w dalszej partii obrotomierza? Samochód oczywiście przyśpieszał dalej, lecz robił to już spokojnie, przypominając w ten sposób bardziej charakterystykę jednostek dieslowskich, niż lubiących kręcić się wysoko „benzyniaków”. Z tych ostatnich pochodzą natomiast na pewno doznania akustyczne – w samochodzie panuje kompletna cisza, trzycylindrowy silnik jest doskonale wyważony i dopiero przy wyższy obrotach słychać jakikolwiek dźwięk. Do tego samochód rozgrzewa się jak najzwyklejsza konstrukcja benzynowa, co oznacza, że polubią go osoby muszące często wsiadać i wysiadać z auta.

ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_22

Bardzo do miasta niż na trasę

Gdybym miał jakoś pokrótce podsumować dynamikę, to opisałbym ją następująco – do miasta i ruchu lokalnego jest ona bardziej niż wystarczająca, natomiast na trasie co najwyżej wystarczająca. W tych pierwszych warunkach można było jeździć bardzo sprawnie, zwłaszcza jak człowiek przyzwyczaił się do charakterystyki silnika i nauczy wykorzystywać pełny jego potencjał. Jeśli zaś chodzi o trasę to powyżej 100 km/h malutki silnik trochę się męczył, co wydaje się być zresztą rzeczą oczywistą. Wyprzedzanie każdorazowo oznaczało redukowanie o dwa biegi, podobnie chęć przyśpieszenia na autostradzie. Braki w dynamice przy wyższych prędkościach można jednak wybaczyć jeśli spojrzy się na wyniki spalania. Po zatłoczonym Poznaniu, jeżdżąc raczej dynamicznie, Tourneo Courier wołało o około 7 litrów na 100 km, na drodze krajowej potrafiło zejść do nieco ponad 5 litrów, zaś 300 kilometrów jazdy po autostradzie z prędkością 140-150 km/h dało wynik 8,4 litra. Jak na silnik benzynowy to wyniki po prostu fantastyczne, niemalże porównywalne ze spalaniem niejednego silnika wysokoprężnego, w tym na przykład z 1.6 TDCi, którego miałem okazję sprawdzać w o rozmiar większym Fordzie Transicie Connect. Po raz kolejny zaznaczę jednak jeszcze jedną rzecz – do turbodoładowanego silnika EcoBoost trzeba się przyzwyczaić, co podkreśla fakt, że moje wyniki spalania z początku tygodniowego testu były o średnio litr gorsze.

ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_10

Po prostu dopracowany

Oceniając Forda Tourneo Courier jako całość, muszę przyznać, że małe autko jeździ naprawdę dobrze. Pięciobiegowa skrzynia pracowała jak należy, a zawieszenie zostało skonfigurowane wręcz doskonale, jak przystało na Forda – na zakrętach czułem się bezpiecznie, podczas gdy ewentualne nierówności były dobrze tłumione. Do tego doszedł dający odpowiednie czucie układ kierowniczy, a także imponująca zwrotność. Przyczepić muszę się jednak do podatności na wiatr – z racji specyficznych wymiarów pojazdu, każdy podmuch był bardzo mocno wyczuwalny i jazda z wyższą prędkością po autostradzie wymagała na wietrze sporo uwagi i pewnej ręki.

Co zaś z wnętrzem? Czytelnicy poprzednich testów nowych dostawczych Fordów pewnie pamiętają, że ciągle marudziłem na ich trochę niepraktyczne kabiny, albo pozbawione schowków, albo wyposażone w schowki po prostu bezsensowne. Jak więc na ironię, najmniejszy w całej dostawczej gamie Courier okazał się mieć wnętrze moim zdaniem najlepsze. W kabinie nie brakowało miejsc na drobiazgi, wszystkie elementy oprócz schowka pod szybą były logicznie rozmieszczone, a projektanci przewidzieli nawet wysuwany uchwyt na telefon lub nawigację oraz gniazdo ładowania USB. Do tego niewielkie nadwozie oferowało kierowcy mnóstwo miejsca i wygodną, wręcz sportową pozycję za kierownicą. Dużo gorzej było na tylnej kanapie – mając 190 centymetrów wzrostu, za ustawionym pod siebie fotelem po prostu się nie zmieściłem.

ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_14

Ford Tourneo Courier w liczbach

Testowy samochód, jak sama nazwa Tourneo wskazuje, wyróżniał się typowo osobowym wykończeniem wnętrza, mając być przykładem samochodu uniwersalnego, zarówno do pracy, jak i na co dzień. Przygotowano go zresztą do tej roli naprawdę dobrze, chociażby z uwagi na bajecznie łatwo składającą się kanapę, czy też praktyczną półkę nad bagażnikiem. Ta ostatnia mogła stanąć na dwóch różnych poziomach, a w razie potrzeby można było postawić ją też na pionowo, umożliwiając wypełnienie przestrzeni bagażowej po dach. Wówczas do dyspozycji jest było 708 litrów, choć 395 litrów z położoną półką to też niezły wynik. Maksymalna wolna przestrzeń przy złożonej tylnej kanapie liczyła 1656 litrów, ładowność testowego samochodu wynosiła 580 kilogramów przy 1185 kilogramów masy własnej, a rozmiary nadwozia to 4157 mm długości, 1726 mm wysokości i 2060 mm szerokości już z lusterkami.

Trzymając się liczb warto wspomnieć jeszcze o cenie. Testowy egzemplarz, naprawdę kompletnie wyposażony, z m.in. podgrzewanymi fotelami, automatyczną klimatyzacją i systemem start&stop, został wyceniony na 71 156 złotych. To sporo jak na samochód tej wielkości, lecz w cenniku nie brakuje także tańszych propozycji. Generalnie 1.0 EcoBoost to podstawowa jednostka napędowa w tym modelu i tak najtańsza wersja dostawczego Transita Courier z tym silnikiem kosztuje 43 550 złotych netto, zaś najtańsze osobowe Tourneo Courier to 57 503 złotych brutto. Warto też wspomnieć o różnicy cenowej między EcoBoost a najsłabszym, 75-konnym dieslem 1.5 TDCi – w Transicie Courier wynosi ona 3,5 tys. złotych netto, natomiast w Tourneo Courier jest to 4,3 tys. złotych brutto. Jakby jednak nie było, Courier specjalnie tani nie jest.

ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_06

Podsumowanie

Silnik 1.0 EcoBoost wzbudza spore kontrowersje, z uwagi na bardzo wygórowany stosunek mocy do pojemności skokowej. Zapomnijmy o tym jednak na chwilę i spróbujmy ocenić go na przykład z punktu widzenia użytkownika, który weźmie takiego małego Couriera w leasing. Testowe auto pod wieloma względami okazało się być naprawdę dopracowane, a silnik bardzo mało palił przy po prostu wystarczającej dynamice. Samo Tourneo Courier jest więc propozycją bezsprzecznie godną polecenia. A co z silnikiem EcoBoost? Ten też wydaje się być bardzo ciekawą propozycją, z uwagi na niskie zużycie paliwa, choć osobiście wybrałbym go tylko do miasta.

Galeria zdjęć:

ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_02 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_03 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_01 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_04 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_05 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_06 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_07 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_12 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_13 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_11 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_10 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_09 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_08 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_19 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_20 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_21 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_14 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_15 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_16 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_17 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_18 ford_tourneo_courier_ecoboost_test_40ton_22