Do tej pory Jacek wiódł szczęśliwe życie z kochającą rodziną, spełniając się w roli zawodowego kierowcy ciężarówki w jednej z firm transportowych w woj. opolskim. Pewnego dnia usłyszał diagnozę, która niestety zmieniła wszystko – nieoperacyjny nowotwór na wlocie do żołądka. Dzięki leczeniu (chemioterapii i naświetleniom) Jacek „wygrał” już rok życia, a w tym czasie przyszła na świat jego córka Marysia, która właśnie zaczyna raczkować. Marysia ma również brata – starszego, 5-letniego Antosia.
Powyższymi słowami rozpoczyna się historia akcji „Szpilki w transporcie”. Jej głównymi bohaterkami jest dwanaście odważnych kobiet, pracujących na co dzień za kierownicami ciężarówek. Przy współpracy z Grupą DBK, wystąpiły one w profesjonalnych sesjach zdjęciowych, zbierając w ten sposób fotografie do charytatywnego kalendarza na rok 2017. Koszt takiego kalendarza to 30 złotych (plus koszty wysyłki), natomiast zebrana dzięki sprzedaży kwota zostanie przekazana Jackowi Dziemieszonkowi – zawodowemu kierowcy, który zachorował na raka.
Jak tłumaczą organizatorzy akcji, samo klasyczne leczenie nie przyniesie już u Jacka większych skutków i dlatego też konieczne jest opłacanie metod alternatywnych. Mowa tutaj o dużych dawkach witaminy C oraz zabiegach ozonowania, które powinny wzmocnić organizm i poprawić skuteczność konwencjonalnych zabiegów. Problem jednak polega na tym, że już teraz rachunek za leczenie przekroczył ponad 200 tys. złotych, a kolejne środki cały czas nie przestają być potrzebne. Stąd też pomysł na tę akcję.
Wszyscy zainteresowani mogą zamówić kalendarz na stronie www.szpilkiwtransporcie.pl. Jednocześnie zapraszam do zapoznania się z poniższym filmem, prezentującym „Szpilki w transporcie” od kuchni i przedstawiającym uczestniczki akcji.
