Autostrada A1 nieopodal Hamburga, na jezdniach prowadzących w kierunku Lubeki, to miejsce, w którym doszło dzisiaj do dosłownie długiego wypadku. Na siebie najechało aż pięć różnych ciężarówek, w tym dwa zestawy do transportu maszyn, dwie wywrotki i typowo dystrybucyjny zestaw z przyczepą na obrotnicy. Jeden z kierowców został ranny, a wszystkie pojazdy zostały uszkodzone, w tym dwa stosunkowo mocno, wymagając holowania.
Cała sprawa zaczęła się podobno od awarii samochodu osobowego, który zdefektowany stanął przed najeżdżającymi ciężarówkami i wymagał od kierowców wyjątkowo mocnego hamowania. I tak Actros najechał na Volvo FH, na Actrosa najechał MAN TGX, na MAN-a najechał kolejny Actros, a na niego jeszcze jeden Mercedes. Jeśli natomiast chodzi o zakończenie tej historii, to na czas odklejania ciężarówek od siebie konieczne było zamknięcie wszystkich trzech pasów, powodując gigantyczne korki.
Zdjęcia z wypadku zobaczycie poniżej:
