WITD: Autotransporter bez nakrętek na kołach oraz Iveco Daily z 7-tonowym ładunkiem

Na stronach internetowych Wojewódzkich Inspektoratów Transportu Drogowego pojawiły się dwa bardzo ciekawe, a jednocześnie przerażające doniesienia. Pierwsze z nich dotyczy przewożącej samochody „lory”, w której brakowało nakrętek kół, a ponadto otwory w obręczach zostały poważnie rozszerzone. Drugie zdarzenie to natomiast historia Iveco Daily 35C15, które przewoziło ładunek o masie niemal 7 ton, mając przy tym niesprawny układ hamulcowy. Zapraszam do lektury:

WITD Olsztyn: Niedokręcone koła

W dniu 05.03.2014 roku inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Olsztynie zatrzymali do kontroli pojazd ciężarowy należący do przewoźnika zagranicznego. Uwagę inspektorów wzbudziła głośna praca kół w trakcie jazdy oraz wolne poruszanie się pojazdu po drodze. W toku kontroli stanu technicznego pojazdu stwierdzono, że obręcze 3 kół przyczepy przewożącej 9 szt. nowych pojazdów osobowych były przekręcone jedynie kilkoma nakrętkami mocującymi. Pozostałe szpile mocujące koła do piast były pościnane i uszkodzone. Ponadto otwory znajdujące się w obręczy koła wskutek niewłaściwego zamocowania zostały w sposób mechaniczny uszkodzone tak, że ich średnica była znacznie większa niż wynikało to z pierwotnej konstrukcji. W związku z tym inspektor zatrzymał dowód rejestracyjny pojazdu a na kierowcę nałożono mandat karny za kierowanie pojazdem stwarzającym zagrożenie w ruchu drogowym.

witd_olsztyn_brak_nakretek_2 witd_olsztyn_brak_nakretek_1

WITD Lublin: Mały może „więcej”?

W dniu 5 marca w Lublinie inspektorzy monitorowali okolice wiaduktu na ulicy Grygowej, po którym mogą poruszać się wyłącznie pojazdy o masie rzeczywistej do 3,5 tony. W trakcie czynności obserwacyjnych zauważyli mocno obciążony samochód dostawczy marki Iveco. Według dokumentów rejestracyjnych auto mogło przewozić 750 kg. Z treści dokumentów przewozowych wynikało jednak…, że jest go dużo więcej. Podjęto decyzję zważenia pojazdu na wadze stacjonarnej. Jak się okazało ładunek ważył blisko 7 ton, co oznacza iż kierujący niemal dziesięciokrotnie przekroczył dopuszczalną ładowność kierowanego pojazdu. Niewątpliwie takie przekroczenie mogło doprowadzić do nieszczęścia. Podstawowe elementy konstrukcyjne w żaden sposób nie dawały gwarancji bezpieczeństwa użytkowników ruchu drogowego. Samochód nie został dopuszczony do dalszej jazdy. Kierowca oprócz mandatu musiał dokonać przeładunku. Ponadto z uwagi na niesprawny układ hamulcowy oraz oświetlania pojazd nie został dopuszczony do kontynuowania przewozu.

Zdjęcia przeładowanego Iveco TUTAJ.