Transport leków w nieodpowiedniej temperaturze. Dlaczego przewoźnik nie będzie musiał zapłacić odszkodowania?

Wyznając zasadę, że najlepsza jest wiedza, która ma swoje odzwierciedlenie w praktyce, opowiemy dziś o pewnej sprawie przewozowej wygranej przez Kancelarię. Dodajmy, że sprawie, która na pierwszy rzut oka mogłaby się wydać dla przewoźnika przegrana. Z drugiej strony jest to też sprawa, w której uprawniony nie sprostał wykazaniu zasadności swojego roszczenia. Zatem do sedna.

Zleceniodawca zlecił przewoźnikowi przewóz leków na długiej trasie międzynarodowej z Portugalii do Polski. Zlecenie obejmowało zachowanie temperatury kontrolowanej +15/+25 stopni Celsjusza na całej trasie, a także przesłanie oryginalnego wydruku z rejestratora temperatury podpisanego przez kierowcę. W przypadku braku wydruku, wydruku niekompletnego lub zawierającego przekroczenie temperatury poza wskazany powyżej zakres, przewoźnik miał zostać obciążony karą umowną w wysokości 90 % przewoźnego brutto.

Na podstawie art. 17 ust. 1 Konwencji CMR przewoźnik odpowiada na zasadzie ryzyka m.in. za całkowite lub częściowe uszkodzenie towaru, jeżeli nastąpiło on w czasie między przyjęciem towaru a jego wydaniem. Ze szkodą w towarze mamy do czynienia jeżeli doszło do zmian jakościowych, które powodują obniżenie wartości użytkowej lub handlowej tego towaru.

Uprawniony w sprawie nie przedstawił dowodów na szkodę w przewożonych lekach. Ewentualna szkoda w takim przypadku miałaby zapewne charakter ukryty, po tabletkach w opakowaniach trudno gołym okiem stwierdzić, że są zepsute i nie nadają się do użycia przez ludzi. Można sobie jednak wyobrazić, że biegły sądowy w swojej opinii mógłby określić wpływ zmiany temperatury na skład chemiczny leków i ich zdatność do użycia.

Uprawniony próbował jednak drogi „uproszczonej” i dochodził zapłaty z tytułu wskazanej na wstępie kary umownej z tytułu przekazania rejestratora temperatury zawierającego przekroczenie temperatury poza wskazany zakres. Zawarcie takiej kary umownej w treści zlecenia z uwagi na fakt, iż niedotrzymanie należytej temperatury w transporcie jest okolicznością niewymienioną w art. 17 CMR, co nie wyklucza naliczenia kary umownej za takie naruszenie warunków transportu. W tej konkretnej sprawie sąd uznał jednak, że obniżenie frachtu o 90 % bez wykazania poniesionej szkody jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Sąd uznał omawianą klauzulę za nieskuteczną także dlatego, że w ocenie sądu zmienia ona postanowienia Konwencji CMR w zakresie odpowiedzialności za uszkodzenie towaru i jako taka jest niedopuszczalna. Na niekorzyść uprawnionego zadziałał także fakt, że dopuścił do wprowadzenia przewożonych leków do obrotu, co nie powinno nastąpić, gdyby leki były uszkodzone.

Podsumowanie

W konsekwencji, pomimo niezachowania uzgodnionej temperatury przewozu, przewoźnik uniknął zapłaty odszkodowania jak i kary umownej. Omawiana sprawa nie stanowi oczywiście zachęty do zaniedbywania umówionej temperatury przewozu, zwłaszcza tak istotnego towaru jakim są leki, pokazuje ona jednak, że przewoźnik może uniknąć zapłaty kary umownej, nawet w przypadku naruszenia warunków przewozu, jeżeli uprawniony nie będzie w stanie udowodnić poniesionej szkody.

Autorem Artykułu jest Radca Prawny z TC Kancelarii Prawnej

Maurycy Kieruj