Tesla na autopilocie wjechała w radiowóz – uderzenie w pojazd pracujący na drodze

Do rozpoczęcia seryjnej produkcji ciężarowych Tesli zostało tylko pół roku. A tymczasem osobowa Tesla na autopilocie znowu wjechała w samochód pracujący na drodze.

Po uderzeniu w między innymi lawetę, wóz strażacki, kilka pełnowymiarowych naczep, dach przewróconej ciężarówki oraz autotransporter, teraz nadszedł czas na uderzenie w radiowóz. Tesla wbiła się w Forda Explorera należącego do policji drogowej z amerykańskiego stanu Massachusetts.

Ford zatrzymał się przy drodze, za zatrzymanym do kontroli autem marki Lexus. Policjant wyszedł ze swojego pojazdu, podszedł do kontrolowanego i właśnie wtedy Tesla wbiła się w tył radiowozu. Funkcjonariusz na szczęście nie został potrącony i nikomu nic poważnego się nie stało. Choć oczywiście nie było się bez zniszczenia pojazdów.

Jak doszło do zdarzenia? Policja twierdzi, że w momencie uderzenia w radiowóz Tesla jechała na autopilocie. Niemniej to jej kierowca odpowie za spowodowanie zdarzenia. Autopilot ma bowiem pełnić wyłącznie funkcję pomocniczą, a kierowca stale musi zajmować się jego nadzorem. Tak również napisano w oficjalnej instrukcji Tesli.

Inna sprawa, że bezpieczeństwo korzystania z tego autopilota znowu stanęło pod znakiem zapytania. Tak duża liczba najechań po prostu o czymś świadczy, a jeśli te same autopiloty trafią także do ciężarówek już można się bać…