Na popularnym parkingu Jabbeke, przy belgijskiej autostradzie E40, znowu nie będzie można odbywać nocnych odpoczynków. Zakaz zacznie obowiązywać już w najbliższą sobotę (1 września) i utrzyma się co najmniej przez trzy miesiące.
Parkowanie w Jabbeke będzie dozwolone jedynie w ciągu dnia. Między godziną 20 a 6 ma natomiast obowiązywać zakaz, który – przynajmniej w teorii – powinien uchronić kierowców ciężarówek przed nielegalnymi imigrantami. Zakaz ma być też skłonić imigrantów oraz przemytników do przeniesienia się w inne miejsce.
Dlaczego natomiast zdecydowano się na ten krok? Powód jest naprawdę nie byle jaki – w nocy z wtorku na środę, na polu kukurydzy nieopodal parkingu, doszło do strzelaniny. Wywiązała się ona między dwiema grupami imigrantów, pochodzących między innymi z Sudanu. Co najmniej dwie osoby zostały przy tym ranne, a policję powiadomił dopiero pobliski rolnik.
Choć Belgowie prowadzi w środę szeroko zakrojone poszukiwania, między innymi z użyciem helikoptera, nie udało się zatrzymać imigranta z bronią palną. Osoba, która oddała strzały, zdołała więc uciec.