Na niemieckiej trasie A24 doszło dzisiaj jeszcze przed świtem do wypadku z udziałem sochaczewskiego Renault Magnum, które przewoziło kontenery. Wszystko wydarzyło się na jezdniach w kierunku Hamburga, między Kremmen a Fehrbellin, gdzie polski ciągnik zderzył się z typowo niemieckim zestawem z przyczepą na obrotnicy. Oba samochody wypadły z drogi, jeden z kierowców trafił ze złamaną ręką do szpitala, a do tego na miejsce trzeba było ściągnąć mnóstwo ciężkiego sprzętu, który podniesie wraki. Powód całego tego wydarzenia? Któryś z kierowców miał przyznać się policjantom do przyśnięcia za kierownicą.
Choć jest już godzina 11:37, trasa A24 w kierunku Hamburga pozostaje na miejscu zdarzenia jednym wielkim korkiem. Policja zaleca zjeżdżanie z autostrady w Kremmen oraz korzystanie z objazdu U-21. Utrudnienia mogą potrwać nawet do godziny 13.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia:
Stundenlange Sperrung #A24 nach Lkw-Crash mehr dazu: https://t.co/SNY5toL4QU @BZcat030 @negroni_BILDde @BZPolizei pic.twitter.com/YO0kipFzr3
— Nacht Floh (@BZ_NachtFloh) listopad 23, 2015