Słynny już Irańczyk pojedzie do domu DAF-em XF 460 Super Space Cab z 2017 roku

Uwaga, aktualizacja w temacie:

Sprzedaż DAF-a dla Irańczyka w ostatniej chwili odwołana – przeszkodą jest embargo


I oto jest – nowa ciężarówka dla irańskiego kierowcy-właściciela Fardina Kazemiego. Biały DAF z powyższego zdjęcia zostanie ufundowany w ramach internetowej zbiórki, do której przyłączyło się już 5 tys. osób. W ciągu zaledwie kilku dni zebrano niemal ćwierć miliona złotych, a o sprawie mówiono już między innymi w telewizjach z kilku krajów.

Niezorientowanym wyjaśnię, że ciężarówka Irańczyka zepsuła się w czasie trasy do Polski. Na początku grudnia 31-letni International przywiózł do nas rodzynki, a następnie ruszył na powrotny załadunek. Niestety, pod Częstochową uległ awarii, która początkowo miała dotyczyć tylko rozrusznika. Gdy jednak swojej pomocy udzieliły lokalne warsztaty, na jaw wyszła konieczność przeprowadzenia pełnego remontu silnika.

Dotychczasowa ciężarówka bohatera artykułu:

W ciągu ostatnich dni organizatorzy zbiórki ustalili wszystkie wymagania formalne. Następnie trzeba było wybrać odpowiedni pojazd. Nie mógł on być starszy niż trzy lata, gdyż takie są wymagania przy imporcie pojazdów do Iranu. A jednocześnie nie mógł być też drogi, gdyż same tylko opłaty celne wyniosą około 70 tys. złotych.

Ostatecznie w wybraniu odpowiedniego auta pomogła firma DBK Group. U jednego z jej dealerów znalazł się DAF XF 460 Super Space Cab z 2017 roku. To jeden z ostatnich egzemplarzy sprzed modernizacji zwanej „Pure Excellence”. DBK zaoferowało go w wyjątkowo dobrej cenie 170 tys. złotych. Do tego firma dołoży też przegląd oraz „pakiet startowy” o łącznej wartości 2,5 tys. euro.

Nowy samochód jest już niemalże własnością Irańczyka. Wczoraj wystawiono fakturę pro forma, a na dniach sprzedaż zostanie sfinalizowana. Choć jest też niestety pewien problem. Środki zebrane w ramach zrzutki – dostępnej pod tym linkiem – wynoszą około 229 tys. złotych. Wybrany DAF wraz z opłatami importowymi to natomiast łączny koszt 250 tys. złotych. Dlatego też zbiórka jest kontynuowana.