Coca-Cola oraz Renault Trucks świętują w Belgii jubileusz – do czerwonej floty trafiła właśnie setna ciężarówka z rombem na masce. Jubileusz ten ma miejsce sześć lat po rozpoczęciu współpracy obu firm, mianowicie od przekazania dystrybutorowi napojów pierwszej francuskiej ciężarówki – Renault Premium Distribution z 410-konnym silnikiem, podwoziem typu 6×2 oraz układem ostrzegającym o przeładowaniu.
Takich Premiumek belgijska Coca-Cola sprawiła sobie łącznie 90 egzemplarzy, natomiast teraz do napojowej floty zaczęły trafiać pojazdy z silnikami Euro 6. Co ciekawe, firma nie wybrała tutaj typowo dystrybucyjnych maszyn serii D, czego można by się oczywiście spodziewać, a postawiła na model serii T z dzienną kabiną, wyposażony w 380-konny silnik typu DTi 11, który jest niedostępny w autach z literką „D” w nazwie. I właśnie dziesiąty egzemplarz w takiej konfiguracji okazał się tą setną, jubileuszową ciężarówką, otrzymując z tej okazji specjalne rejestracje „COCA COLA”. Codzienną pracą tego auta będzie teraz przejeżdżanie od 100 do 400 kilometrów dziennie, za każdym razem dostarczając napoje dla od 12 do 20 klientów.