Poniższa informacja dotyczy co prawda samochodów osobowych, lecz uznałem, że mimo to warto ją zaprezentować. Chodzi tutaj bowiem o system zdalnej diagnostyki pojazdu, który nie tylko poinformuje nas o wymianie materiałów eksploatacyjnych, ale także przewidzi z wyprzedzeniem typowe awarie.
Systemem tym pochwaliła się właśnie firma Chevrolet, chcą montować go do dużych SUV-ów oraz swojego flagowego modelu Corvette. Program nazwany Proactive Alerts bazuje na ciągłej analizie kluczowych poszczególnych podzespołów, wykrywając tym samym symptomy popularnych awarii. Mowa tutaj między innymi o układzie wtryskowym, akumulatorze, czy też komputerze silnika, a wszystko to trafia bezprzewodowo do sieci, gzie na bieżąco porównywane jest z wyznaczonymi przez producenta wzorcami. Jeśli zaś porównanie wykaże odstępstwa od normy i stwierdzi, że coś takiego może doprowadzić do awarii, komputer spróbuje zdiagnozować problem, po czym wyśle do właściciela pojazdu SMS-a lub e-maila z pełną informacją.
A skąd ten pomysł? Inżynierowie Chevroleta tłumaczą, że wzorowali się na systemach znanych z największych samolotów pasażerskich, których komputer również potrafią przewidywać usterki z wyprzedzeniem.
